Sprawiedliwość ludzka nakazuje każdemu dać to, co mu się należy. Zresztą – jakże często się myli. Natomiast sprawiedliwość Boża daje każdemu więcej, niż ten oczekuje. Sprawiedliwość Boża wydaje się „nierównością” według naszej ludzkiej miary, ale jest jednocześnie miłosierdziem, czego po ludzku nie możemy pojąć.
Nierówni potrzebują siebie, chory potrzebny jest lekarzowi, a lekarz choremu. W życiu zawsze występuje wyrównanie.
Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
Nie trzeba szukać odpowiedzi do końca. Są tajemnice, których Pan Bóg nie chce wyjaśnić – jest Bogiem niedomówień i uczy postawy słuchania. Dopiero życie wieczne będzie polegało na odkrywaniu Bożych tajemnic.
W świecie pozornej nierówności ukryta jest mądrość prawdziwego Boga, który ogarnia całość. Świat byłby nudny gdybyśmy wszystko wiedzieli.
Ks. Jan Twardowski