Czy Jezus, posyłając uczniów po to, aby głosili Ewangelię, wzywa ich do zupełnego oderwania się od ziemi? Czy mają zawsze pościć, nie dbać o ubranie, obywać się bez pieniędzy?
Chyba Jezusowi chodziło o coś innego: żeby głosząc Ewangelię, nie poprzestawali na wygodnym i spokojnym trybie życia. Nie powinni się obciążać zbytnio troską o siebie ani zabezpieczać się. W swej wędrówce apostolskiej otrzymają to, czego im będzie potrzeba.
Jezus nie zabiera jednak wszystkiego. Pozostawia im laskę. Mają ufać Bogu, ale i dotykać ziemi.
ks. Jan Twardowski