„Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (Mt 5, 5).
Tyle mówi się dzisiaj o tym, jak osiągnąć sukces, jak dać sobie radę z nieprzyjacielem. Wychodzą książki w rodzaju: „Wydobądź olbrzyma z siebie”; „Bądź swoim najlepszym przyjacielem”. Dzisiejsi terapeuci słabemu, zrozpaczonemu człowiekowi tłumaczą: „Jesteś silny! Jesteś silny! Masz w sobie wielkie siły!”.
Tymczasem nie olbrzym, a cichy posiądzie ziemię.
Możesz być silny, ale sam, bez łaski Bożej, nie zbawisz się.
Ks. Jan Twardowski