Zalesie Górne, ul. Białej Brzozy 23 517 050 406 parafia@parafia-zalesie.pl

WPROWADZENIE - 17.09.2017 r.

  Niektórzy urodzili się od razu z przebaczającym sercem. Łagodni  jak jajko na miękko. Można ich ranić, grać im na nerwach, szturchać łokciem, pukać w głowę i mówić „kuku na muniu”, ich to wcale nie rusza. Przebaczą, wytłumaczą, zrozumieją nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem i tysiąc razy.

  Inni rodzą się z ciężkim charakterem jak czarownica, jędze, awanturnice, uparciuchy. Może i mają złote serce, ale ciężkie łapy. Ile się muszą nacierpieć, żeby przebaczyć! Wyją po kątach i tak im trudno wykrztusić: „przebaczam” lub „proszę o przebaczenie”.

  Najczęściej utożsamiamy się z tymi pierwszymi. Tych drugich bardzo łatwo potępiamy i umieszczamy nie na czasowy, ale na stały pobyt w piekle. Nie myślimy o tym, jak ciężki krzyż dźwigają! Krzyż własnego charakteru. Ileż jednak oni mogą mieć zasług, gdy walczą z czortem w swoim sercu, przezwyciężają go i powiedzą wreszcie: „przepraszam” lub „przebaczam”.

Ks. Jan Twardowski