- Kategoria: Ogłoszenia parafialne
- Odsłon: 843
Ten, kto wchodzi na górę, może zasapać się, ale gdy już wejdzie – podziwia góry, które inaczej wyglądały z dołu. Uczniowie jednak wcale nie zwrócili uwagi na majestat gór, bo dostrzegli coś ważniejszego: odkryli realną obecność Boga i istnienie życia poza śmiercią. Niezwykłe przeżycie, wobec którego wszystko stało się zupełnie nieważne. Jedna sekunda, chwila przeżycia niewidzialnego świata w świecie widzialnym.
Nie zawsze chodzimy po górach. Mojżesza, Eliasza oglądamy na obrazkach. Niektórzy nie wierzą, wątpią. Są jednak w naszym życiu codziennym takie chwile, kiedy nagle to, co ważne, wydaje się nieważne i odkrywa się coś bardziej dla nas istotnego, głębszego niż to, co jest naokoło. Tak jakby człowiek patrzył na najpiękniejsze góry, ale patrzył obojętnie. Nie dziwi go najładniejsza niebieska ostróżka rosnąca w ogrodzie, nie cieszy ptak.
Przeżycie nagłego olśnienia: Bóg działa w moim życiu. Ktoś potężniejszy ode mnie, kto rzucił mnie na świat i potem zabierze, Ktoś, kto chce przeze mnie kochać, czynić dobrze, chce mnie odnawiać przez akty żalu. Nagle widzę realność świata niewidzialnego w świecie widzialnym.
To, co raz jeden, zostaje najdłużej.
Ks. Jan Twardowski